Bank wiedzy:

Kolejny korzystny wyrok dla frankowiczów

Wyrokiem z dnia 4 listopada 2020 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił w całości powództwo banku przeciwko klientowi Kancelarii o zapłatę 350.000,00 złotych z tytułu umowy kredytu waloryzowanego kursem CHF.

Klient kancelarii w 2007 roku zawarł z bankiem umowę kredytu waloryzowanego kursem CHF. W umowie kwotę kredytu określono w złotych, która to kwota po wypłacie kredytu miała zostać przeliczona na walutę CHF. Przeliczenie kwoty kredytu wyrażonej w PLN na CHF (indeksacja) służyło określeniu wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w CHF, które następnie, dla celów spłaty, były przeliczane na PLN wg kursu sprzedaży waluty CHF w dniu spłaty. Z uwagi na zaprzestanie spłat Bank wypowiedział klientowi kancelarii umowę kredytu i wezwał go do zapłaty nieuregulowanej części kapitału, którą przeliczył z CHF na PLN. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo banku w całości. Sąd uznał, że umowa kredytu waloryzowanego kursem CHF jest nieważna, a zatem bankowi nie przysługuje roszczenie o zapłatę pozostałej części kapitału kredytu wraz z odsetkami w kwocie ustalonej przez bank przy założeniu ważności umowy oraz skuteczności jej wypowiedzenia.

Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że w umowie i regulaminie nie wskazano w jaki sposób zostanie określone saldo kredytu w CHF, stanowiące podstawę określenia świadczenia kredytobiorcy. W umowie ani regulaminie nie wskazano żadnych zasad tego przeliczenia – w szczególności nie podano według jakiego kursu, z jakiej daty to przeliczenie faktycznie zostanie dokonane. O ile umowa jednoznacznie określała zobowiązanie na kwotę kredytu w złotych, podając sposób jej wypłaty, o tyle na podstawie zapisów umowy nie można ustalić zobowiązania kredytobiorcy. W umowie i regulaminie nie zawarto bowiem zasad, według których kapitał określony w PLN ma zostać przeliczony na CHF. Skoro nie ma zasady określenia salda kredytu w CHF - nie ma również podstaw dla wyliczenia rat kapitałowo-odsetkowych w tej walucie. Umowa nie zawiera zatem istotnego elementu mechanizmu waloryzacji oraz określenia zasad ustalenia zobowiązania kredytobiorcy polegającego na zwrocie wykorzystanego kredytu przeliczonego na CHF. W umowie nie opisano reguł, na podstawie których bank określił saldo kredytu w harmonogramie w walucie CHF. Jak podkreślił sąd, wartość ta stanowi punkt wyjścia do określenia całego zobowiązania kredytobiorcy.

W ocenie sądu powyższe rozważania prowadzą do konkluzji, że przedmiotowa umowa nie spełnia wymogów z art. 69 Prawa bankowego. Umowa nie zawiera istotnego, koniecznego elementu, jakim jest wskazanie zasad określenia sposobu ustalenia salda kredytu w walucie indeksacji, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy – czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu. Dlatego należało uznać umowę za nieważną z uwagi na sprzeczność z wymogami prawa (art. 58 § 1 k.c.).

W rozważaniach prawnych sąd stanął na stanowisku, że umowę kredytu należy uznać za nieważną również w efekcie jej oceny w świetle art. 3851 § 1 kc odnoszącego się do klauzul niedozwolonych. Zdaniem sądu klauzule indeksacyjne mają charakter niedozwolony i nie wiążą stron od dnia zawarcia umowy. Wyeliminowanie klauzul indeksacyjnych i związanego z nimi ryzyka walutowego charakterystycznego dla umowy kredytu waloryzowanego kursem CHF jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. A to oznacza, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.

Sąd ustalił, że klauzule indeksacyjne nie były indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcą. Uznał, że mechanizm waloryzacji (indeksacji), określający główne świadczenie kredytobiorcy, nie został określony w umowie w sposób jednoznaczny. Jak wskazał - uregulowania umowy w ogóle nie zawierają opisu mechanizmu przeliczania waluty tak, by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. Na podstawie umowy i regulaminu nie sposób ustalić co doprowadziło do przyjęcia salda kredytu na poziomie kwoty w walucie CHF określonej przez bank.
Argumentując słuszność swojego stanowiska sąd wyjaśnił, że postanowienia umowne, w których bank kształtując klauzulę indeksacyjną odwołuje się do własnych tabel kursów walut, nie mogą być uznane za sformułowane jednoznacznie, prostym i zrozumiałym językiem. Nie sposób przyjąć, by odwołanie się przez bank do nieweryfikowalnych na datę zawarcia umowy jednostronnie kształtowanych współczynników, spełniało te wymagania. Konsument na podstawie tak ukształtowanej umowy nie miał żadnej możliwości zapoznania się z zasadami ustalania kursu CHF przez bank i ich weryfikacji. W szczególności nie było wiadomym, w jaki sposób bank miał ustalać kursy sprzedaży i na jakich czynnikach się przy tym opierał. Wobec powyższego, zdaniem sądu takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego nie tylko naruszało zasadę równorzędności stron poprzez wprowadzenie elementu nadrzędności banku i podporządkowania kredytobiorcy – ale także kształtowało zobowiązanie kredytobiorcy w sposób uniemożliwiający jego weryfikację, który nie może być uznany za niejednoznaczny.

Sąd wskazał ponadto, że odwołanie się w umowie kredytu indeksowanego do tabel kursów danego banku jako podstawy kształtowania mechanizmu waloryzacyjnego, jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta z uwagi na uzależnienie wysokości świadczenia spełnianego przez konsumenta od swobodnej decyzji przedsiębiorcy. Określenie wysokości należności obciążających konsumenta z odwołaniem się do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron.

Reasumując, zdaniem sądu, nieważność umowy kredytu wynika zarówno z jej sprzeczności z prawem jak i z niedozwolonego charakteru zawartych w niej klauzul indeksacyjnych.

(opracowała: adwokat Katarzyna Iwańska)