Wzory Pism:

Przekroczenie debetu

Sprawa dotyczy klienta banku, który miał pobrać z rachunku kwoty znacznie przekraczające dopuszczalne limity.

Poznań, dnia … kwietnia 2007 roku


APELACJA

w sprawie oskarżonego:


sygn. akt …


IV Wydział Karny-Odwoławczy
Sądu Okręgowego
w  Poznaniu

za pośrednictwem

V Wydziału Grodzkiego
Sądu Rejonowego
w Poznaniu


W imieniu oskarżonego …, z powołaniem się na pełnomocnictwo w aktach sprawy, na zasadzie art. 444 kpk. wnoszę

apelację

od wyroku Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 27 września 2005 roku, wydanego w sprawie ….
Wyrok ten zaskarżam w całości na korzyść oskarżonego i, na podstawie art. 427 § 1 kpk w związku z art. 437 § 1 kpk, wnoszę o:

zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego,

ewentualnie o:

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Poznaniu do ponownego rozpatrzenia.

Na podstawie art. 427 § 2 kpk w związku z art. 438 pkt 2 i 3 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucam:

I. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia – art. 410 kpk poprzez:
- oparcie orzeczenia na ustaleniach dowolnych i nieznajdujących podstawy w materiale dowodowym zebranym w sprawie,
- pominięcie istotnych okoliczności ujawnionych w toku postępowania,

II. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia – art. 167 kpk, art. 2 § 1 pkt. 1 i 3 kpk, art. 9 § 1 kpk oraz art. 174 kpk poprzez nieprzeprowadzenie wszystkich dowodów niezbędnych do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, w szczególności do stwierdzenia, czy oskarżony działał w zamiarze kierunkowym popełnienia zarzucanego mu przestępstwa oszustwa,

III. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia – art. 4 i 7 kpk, poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i zasad prawidłowego rozumowania oraz przyjęcie wniosków niewynikających z ustalonych przez Sąd Rejonowy przesłanek, prowadzącą w konsekwencji do błędu w ustaleniach faktycznych i uznania, iż oskarżony popełnił przestępstwo oszustwa na szkodę … S.A. I Oddział w Poznaniu,

IV. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na rozstrzygnięcie sprawy – art. 424 § 2 kpk w zw. art. 4 kpk w zw. z art. 53 § 1 kk poprzez niewykazanie i niewyjaśnienie w treści uzasadnienia wyroku okoliczności, którymi kierował się Sąd, wymierzając oskarżonemu karę,

V. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na rozstrzygniecie sprawy - art. 424 § 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 6 i 7 kpk poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób pobieżny, ogólny, bez wyjaśnienia, w jaki sposób Sąd doszedł do wniosków sformułowanych w uzasadnieniu wyroku.


Uzasadnienie 

I.


Zaskarżony wyrok jest niesłuszny. Sąd Rejonowy orzekający w I instancji rażąco naruszył przepisy postępowania w sposób mający wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych i przyjęcia, iż oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwo.
Powyższe uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Poznaniu do ponownego rozpatrzenia.

II.

Wyrokując, Sąd Rejonowy naruszył przepisy dotyczące postępowania dowodowego w sprawie.
W myśl art. 410 kpk, podstawę wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Zgodnie z tym przepisem, Sąd nie może opierać swego orzeczenia na okolicznościach nieujawnionych na rozprawie i niebędących przedmiotem przewodu sądowego1. Jak zaznaczył Sąd Najwyższy, Sąd ferując wyrok nie może opierać się na tym, co nie zostało ujawnione na rozprawie2.
Sąd Rejonowy oparł tymczasem swoje orzeczenie na ustaleniach dowolnych i nieznajdujących podstawy w materiale dowodowym zebranym w sprawie. W szczególności nieudowodnione są następujące okoliczności:
- „po upływie terminu jej ważności [karty … dla … - przypis aut.] Bank wydał nową kartę opiewającą na … nr …” (uzasadnienie, s. 1),
- iż „w okresie od października do listopada 2000 roku … dokonał szeregu wypłat powodując zadłużenie w kwocie 55.368,99 złotych” (uzasadnienie, s. 4),
Z całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby karta o końcowym numerze … została kiedykolwiek wydana …. Bank nie przedstawił dokumentu potwierdzającego wydanie takiego dokumentu. Potwierdziła to również świadek …, której zeznaniom Sąd Rejonowy dał w całości wiarę (uzasadnienie, s. 5).
Sąd Rejonowy przyjął nadto, iż całość wypłat dokonywanych kartami …, … i … doprowadziły do powstania zadłużenia w kwocie 55.368,99 złotych. Tymczasem z zeznań świadka …, któremu Sąd również dał w całości wiarę, wynika, iż „zadłużenie oskarżonego z tytułu kapitału wynosi 48.779,69 złotych”, a w kwocie tej zawarte są też prowizje banku (protokół rozprawy z dnia 4 marca 2003 roku). Zadłużenie wyliczone przez Sąd nie wynika zatem z żadnego z dowodów przeprowadzony w toku rozprawy głównej.

III.

Z art. 410 kpk wynika nadto obowiązek oparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy. Oznacza to, że wyroku nie wolno wydawać na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego, a musi on być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc i tych, które je podważają. Dopiero bowiem wszechstronna ocena wszystkich dowodów i wynikających z nich okoliczności może prowadzić do wykrycia prawdy i poczynienia prawidłowych w tym zakresie ustaleń3.
Sąd Rejonowy pominął tymczasem szereg istotnych okoliczności ujawnionych w toku rozprawy.

A/

Sąd Rejonowy pominął iż dokumentacja przedstawiona przez pokrzywdzony Bank obciążała rachunek bankowy oskarżonego m.in. transakcjami dokonywanymi za pośrednictwem karty bankomatowej wystawionej dla … o numerze końcowym …. Tymczasem z zeznań świadka …, którym Sąd Rejonowy w całości dał wiarę, wynikało, że nigdy żadnych transakcji tą kartą nie dokonywała.
Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku pominął również, iż wśród transakcji dokonywanych kartą o numerze … znajduje się transakcja dokonywana w Pensjonacie … w P. Sąd zwrócił się do Pensjonatu i uzyskał odpowiedź, iż nikt nie dokonał płatności kartą o wskazanym numerze, a ani … ani … nie przebywali w Pensjonacie ….

Dowód: informacja Pensjonatu … z dnia 19 stycznia 2005 roku – w aktach sprawy.

Okoliczności te podważają wiarygodność dokumentów przedłożonych przez Bank …. Wskazują, iż w dokumentacji Banku obciążającej rachunek bankowy oskarżonego znajdują się dowody przeprowadzenia transakcji, których nie dokonywał … ani jego była żona ….
Nawet w sytuacji, gdy Sąd nie obciążył oskarżonego transakcjami dokonanymi kartą o numerze …, zważyć należy, iż jedna dokumentacja dotyczy wszystkich kart wystawionych dla jednego rachunku oskarżonego. Okoliczności wskazane powyżej podważają wiarygodność tej dokumentacji jako całości.

Sąd pominął również, iż pismem z dnia 7 lipca 2005 roku Bank wskazał, iż nie posiada numerów referencyjnych transakcji dokonywanych kartami …, … i ….

Dowód: pismo Banku z dnia 7 lipca 2005 roku – w aktach sprawy.

Ujawnienie tej okoliczności powoduje wątpliwość, na jakiej podstawie faktycznej zostało sporządzone zestawienie transakcji przedłożone przez Bank dla wykazania, jakimi transakcjami obciążył rachunek oskarżony.

B/

Sąd pominął okoliczności ujawnione przez świadka …, z których wynikało, iż oskarżony … w dniach 24 i 31 grudnia 1999 roku przebywał z nią w Poznaniu i nie wyjeżdżał do Warszawy.

Dowód: protokół rozprawy z dnia 3 września 2003 roku, k. 190 – w aktach sprawy, zawierający oczywistą omyłkę – data Wigilii winna brzmieć „1999” a nie „1990”.

Sąd Rejonowy dał w całości wiarę zeznaniom świadka, w tym wskazanej wyżej okoliczności. Tymczasem uznał również, iż to oskarżony dokonywał wypłat kartą o numerze końcowym … w dniach 24 i 31 grudnia 1999 roku w Warszawie na stacjach … i … oraz w sklepie … 1.32. Takie stanowisko Sądu Rejonowego jest wewnętrznie sprzeczne.

C/

Sąd Rejonowy wskazał, iż już w dniu 30 września 2000 roku oskarżony dokonał transakcji, które przekraczały dopuszczalny debet. Tymczasem 6 października 2000 roku, w opinii Sądu, oskarżony zapewnił Bank, iż jego zadłużenie nie przekroczy 30.000,00 złotych. Tym samym, zdaniem Sądu, oskarżony wprowadził Bank w błąd.
Jednakże w uzasadnieniu orzeczenia Sąd Rejonowy pomija fakt, iż po zaksięgowaniu transakcji w dniu 23 października 2000 roku następowały wpłaty na rachunek oskarżonego, które spowodowały, iż w dniu 27 października 2000 roku, w dniu 2 listopada 2000 roku i w dniu 9 listopada 2000 roku saldo rachunku wyniosło ponownie 30.000,00 złotych, a ewentualne przekroczenia tego salda do połowy listopada nie były wyższe niż 100-200 złotych.

Dowód: historia rachunku bankowego oskarżonego – w aktach sprawy.

Okoliczność ta podważa tezę, iż w dniu 6 października 2000 roku oskarżony działał z zamiarem kierunkowym wprowadzenia banku w błąd.

D/

Sąd Rejonowy nie ujawnił w uzasadnieniu wyroku stanowiska pracownika pokrzywdzonego Banku, który w toku rozprawy głównej wskazał, że „oskarżony nie wprowadził w błąd banku”.

Dowód: protokół rozprawy z dnia 4 marca 2003 roku, k. 141 – w aktach sprawy.

Z zeznań tego świadka wynika jednoznacznie, iż złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez oskarżonego było częścią automatycznej procedury banku wdrażanej przy zadłużeniu przekraczającym 50.000,00 złotych, a bank wiedząc o całokształcie okoliczności sprawy takiego zawiadomienia nie złożyłby.

Dowód: protokół rozprawy z dnia 4 marca 2003 roku, k. 141 – w aktach sprawy.

Ta okoliczność podważa tezę, iż oskarżony wprowadził bank w błąd, dopuszczając się przestępstwa oszustwa.

IV.

W toku postępowania Sąd Rejonowy w rażący sposób naruszył przepisy art. 410 kpk w zw. z art. 167 kpk, art. 2 § 1 pkt. 1 i 3 kpk oraz art. 9 § 1 kpk. Jak wskazuje doktryna „z przepisów tych należy interpretować obowiązek przeprowadzenia wszelkich dowodów dostępnych organom procesowym, które mogą się przyczynić do wyjaśnienia okoliczności sprawy4. Zaniechanie sięgnięcia po dostępny organowi dowód może być oceniane jako względny powód odwoławczy w rozumieniu art. 438 pkt. 2 kpk5.

A/

Sąd Rejonowy nie przeprowadził wszystkich dowodów zmierzających do ustalenia, czy to oskarżony … dokonał transakcji wskazanych przez pokrzywdzony Bank … na dokumentacji dotyczącej kart wystawionych dla rachunku oskarżonego.
Sąd oparł wyrok skazujący w tej sprawie na dokumentacji bankowej przedłożonej przez pokrzywdzony Bank oraz zeznaniach świadków … i … Na podstawie tych dowodów Sąd Rejonowy stwierdził, że to oskarżony dokonał transakcji kartami … i ….
W toku postępowania oskarżony wykazał, że dokumentacja dotycząca transakcji kartami, przedłożona przez Bank budzi uzasadnione wątpliwości, co do jej zgodności ze stanem faktycznym. Wskazują na to w szczególności pominięte przez Sąd okoliczności:
- zeznania świadka …, która wyjaśniła, że w dniach, w których transakcje kartami dokonywane były w Warszawie, oskarżony przebywał z nią w Poznaniu i nie wyjeżdżał do Warszawy,
- zeznania świadka …, która wyjaśniła, że nie otrzymała karty o numerze … ani nie dokonywała transakcji tą kartą,
- informacja z Pensjonatu …, zgodnie z którą transakcja zapisana w dokumentacji bankowej nie miała miejsca,
- informacja Banku, iż numery referencyjne transakcji określonych w historii rachunku są błędne i niemożliwe do odtworzenia.
Świadkowie – … i … znali okoliczności sprawy jedynie z dokumentacji bankowej. Swoje twierdzenia, iż oskarżony dokonywał transakcji opierali o przedstawioną Sądowi dokumentację. W sytuacji, gdy dokumentacja ta budzi wątpliwość, również zeznania tych świadków budzą uzasadnione wątpliwości.
Tym bardziej Sąd Rejonowy winien dążyć do odkrycia prawdy materialnej oraz wykrycia, czy oskarżony dokonywał transakcji wskazywanych w dokumentacji Banku.

B/

Sąd Rejonowy z urzędu nie przedsięwziął żadnej czynności zmierzającej do wykrycia, czy oskarżony dokonywał transakcji wskazywanych w dokumentacji Banku.
Niezasadnie oddalił również wnioski dowodowe obrońcy zmierzające do wykazania, iż oskarżony nie dokonywał transakcji wskazywanych w dokumentacji Banku.
Na rozprawie w dniu 2 września 2005 roku obrońca wniósł o zwrócenie się do Okręgowej Izby Lekarskiej we W. o podanie nazwisk i miejsc prowadzenia działalności przez lekarzy o nazwisku „...” oraz o przesłuchanie znanych obrońcy lekarzy z W. o nazwisku „...”. Sąd oddalił te wnioski uznając, iż zmierzały do przedłużenia postępowania i były nieprzydatne do stwierdzenia, czy to oskarżony korzystał z usług tych lekarzy i płacił za nie kartą Univers. Sąd uznał, że tylko badanie przeprowadzone przez biegłego doprowadzi do ustalenia tych okoliczności.
Stanowisko Sądu jest nietrafne.

1/

Jak podkreśla Sąd Najwyższy przeprowadzenie każdego dodatkowego dowodu przedłuża postępowanie karne. Późne wystąpienie strony z inicjatywą dowodową może zatem, lecz nie musi, świadczyć o zaistnieniu przesłanki określonej w pkt. 5 art. 170 § 1 kpk. Niezbędne jest wówczas ustalenie przyczyn opóźnienia i wiążącej się z upływem czasu możliwości stwierdzenia wskazywanych w tezie dowodowej okoliczności, a niezbędne jest również uwzględnienie wszelkich innych okoliczności sprawy przydatnych do prawidłowego rozstrzygnięcia o wniosku6.
Wnioski dowodowe obrońcy nie zmierzały do przedłużenia postępowania. W toku poprzednich rozpraw obrońca wielokrotnie składał wnioski dowodowe zmierzające do wykrycia, czy transakcje zawarte w historii rachunku rzeczywiście miały miejsce i rzeczywiście były dokonywane przez oskarżonego. To Sąd wielokrotnie pozostawiał wnioski obrońcy do rozpoznania na następnej rozprawie.
W szczególności wniosek o przesłuchanie lekarzy o nazwisku „______” obrońca złożył już w toku rozprawy w dniu 23 lipca 2004 roku. Trudno zatem uznać, iż zgłaszając ten wniosek rok przed rozstrzygnięciem sprawy zmierzał do jej przedłużenia.

Dowód:   1. protokół rozprawy z dnia 15 kwietnia 2003 roku – w aktach sprawy,
2. protokół rozprawy z dnia 23 lipca 2004 roku – w aktach sprawy.

Ponadto wnioski te nie mogły być wcześniej zgłoszone i rozpoznane, albowiem Sąd Rejonowy ustalał, kto może posiadać dowody przeprowadzenia transakcji zapisanych w historii rachunku oskarżonego. Gdyby takie dowody zostały przedstawione, nie byłoby potrzeby przeprowadzenia dowodu z przesłuchania lekarzy o nazwisku „_________”.

2/

Niezasadne jest również twierdzenie, że wnioski dowodowe zgłoszone przez obrońcę były nieprzydatne do stwierdzenia danej okoliczności.
Zgodnie z poglądem doktryny „dowód jest nieprzydatny do stwierdzenia danej okoliczności, gdy nie pozwala na udowodnienie tezy dowodowej7, „gdy jest oczywiste, że zawnioskowany dowód nie nadaje się do stwierdzenia tego, o co wnioskodawca wnosi”8. Jak podkreśla judykatura, przepis art. 170 § 1 kpk wyczerpująco wylicza sytuacje uprawniające do oddalenia zgłoszonego wniosku dowodowego. Stanowisko, że zawnioskowany dowód z przesłuchania świadka nie jest przydatny do stwierdzenia danej okoliczności (art. 170 § 1 pkt 3 kpk) nie może być argumentowane domniemaniem, że świadek ten nie posiada wiadomości mogących potencjalnie stanowić podstawę ustaleń faktycznych9.
Z przedstawione przez Bank dokumentacji wynikało, iż jedna z usług za które zapłacono kartą oskarżonego była zakupiona we Wrocławiu, w punkcie o nazwie „__________”. We Wrocławiu jest trzech lekarzy o nazwisku ________. Świadek – jeden z lekarzy o tym nazwisku mógł mieć wiedzę, co do faktu, czy oskarżony nabywał u niego usługę i czy płacił za nią kartą o numerze końcowym …. Brak takiej transakcji albo dokonanie jej przez osobę trzecią wskazywałoby również na niewiarygodność dokumentacji bankowej.
Z tych powodów uznać należy, iż oddalenie wniosków dowodowych obrońcy naruszyło wyżej wskazane przepisy postępowania, co uzasadnia uwzględnienie apelacji.

C/

Sąd Rejonowy nie przedsięwziął również dalszych czynności zmierzających do ustalenia, czy oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Nie zwrócił się w szczególności do punktów sprzedaży, w których dokonywano transakcji uwidocznionych w dokumentacji przedstawionej przez Bank.
W toku postępowania Sąd zwrócił się jedynie do pokrzywdzonego Banku celem ustalenia numerów referencyjnych zakwestionowanych przez oskarżonego transakcji. Pismem z dnia 7 lipca 2005 roku dyrektor departamentu operacji bankowości elektronicznej – Kazimierz Dolny poinformował Sąd, iż Bank nie posiada takich numerów.
Obrońca wniósł o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania Kazimierza Dolnego na okoliczność informacji ujawnionych pismem. Sąd oddalił ten wniosek uznając, iż zmierzał do przedłużenia postępowania i był nieprzydatne do stwierdzenia danej okoliczności. Sąd wskazał, że z pisma banku wynikała jednoznacznie jej treść i była ona zgodna z treścią pisma banku z 4 lutego 2004 roku.
Stanowisko Sądu jest błędne.
W myśl art. 174 kpk dowodu z zeznań świadka nie wolno zastępować treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych. Nawet, gdy z treści pisma wynika jednoznacznie jego treść, a pismo ujawnia, że świadek posiada wiedzę o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, nie może poprzestać na odczytaniu treści pisma, lecz powinien przesłuchać świadka na daną okoliczność.
Sąd Rejonowy poprzestał na odczytaniu pisma Banku i nie podejmował żadnych dalszych czynności zmierzających do ustalenia numerów referencyjnych. Nie podjął również żadnych dalszych czynności zmierzających do uzyskania pisemnych dowodów przeprowadzonych transakcji. Uznał, że ich uzyskanie było niemożliwe. W ogóle nie zweryfikował, czy dowody takie znajdują się w punktach sprzedaży, o których mowa w dokumentacji Banku.
W konsekwencji Sąd Rejonowy naruszył art. 410 kpk w zw. z art. 167 kpk, art. 2 § 1 pkt. 1 i 3 kpk, art. 9 § 1 kpk oraz art. 174 kpk. Brak przeprowadzenia tych dowodów powoduje, iż materiał dowodowy zebrany w tej sprawie jest niepełny, a wyrok wydany w oparciu o ten materiał jest wadliwy i narusza wyżej wskazane przepisy postępowania, co uzasadnia uchylenie wyroku i orzeczenie jak w petitum apelacji.

V.

Bezspornym jest, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy sprowadza się wyłącznie do dowodów pośrednich – tzw. poszlak. Poszlaki zaś są dowodami niepełnymi, okolicznościami, na podstawie których można jedynie wnioskować o winie. W każdym z postępowań poszlakowych, zespół poszlak musi się połączyć w nierozerwalny łańcuch prowadzący pośrednio - w drodze logicznego rozumowania - do stwierdzenia, że oskarżony dopuścił się inkryminowanego czynu. W konsekwencji więc brak podstaw do przyjęcia, że dowód z poszlak pozwala na uznanie winy oskarżonego, jeżeli zgromadzone poszlaki nie pozwalają na wyłączenie - stosując określoną w art. 5 § 2 k.p.k. zasadę, że niedających się usunąć wątpliwości nie wolno rozstrzygać na niekorzyść oskarżonego - możliwości jakichkolwiek innych wersji tego zdarzenia10.
Wszelkie poszlaki z natury mają zawsze charakter relatywny i stwarzają w związku z tym możliwość różnych interpretacji. Ich ocena nie być jednak dowolna i uproszczona. Niedopuszczalne jest zwłaszcza „naginanie” faktów do z góry powziętych założeń. Uzyskanie dowodu na podstawie poszlak (dowodu poszlakowego) następuje wtedy, gdy zebrane w danej sprawie poszlaki tworzą pewność, a nie jedynie prawdopodobieństwo. O pewności zaś ukształtowanej na podstawie poszlak można mówić jedynie wówczas, gdy jakakolwiek inna interpretacja zdarzenia, będącego przedmiotem postępowania karnego, jest niemożliwa.
Relatywny charakter poszlak, wynikający z względnego charakteru faktów ubocznych, stawia organom procesowym szczególne wymogi w zakresie oceny zgromadzonego materiału dowodowego oraz wykazania podstawy dowodowej przyjmowanych ustaleń faktycznych. W procesie poszlakowym szczególnie istotny charakter ma ścisłe dochowanie reguł wyrażonych w art. 4 i 7 kpk.
Zgodnie z art. 4 kpk organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. W myśl art. 7 kpk organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.
Sąd Rejonowy orzekający w tej sprawie naruszył obie te reguły postępowania.

A/


W szczególności ocenił materiał dowodowy jednostronnie, nie biorąc pod uwagę okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego. Sąd pominął w ogóle okoliczności wskazujące na niewiarygodność dokumentów przedstawionych przez Bank BPH:
- zeznania świadka _____________, zgodnie z którymi oskarżony w dniach transakcji nie przebywał w miejscu ich dokonywania – Warszawie,
- zeznania świadka _______________, zgodnie z którymi nie otrzymała karty kredytowej i nie dokonywała transakcji, które następnie obciążyły rachunek oskarżonego,
- okoliczność, iż mimo, że ani oskarżony ani jego żona nie przebywali w Pensjonacie ____________ koszt pobytu w nim obciążył rachunek oskarżonego,
- fakt, iż Bank nie potrafił podać prawidłowych numerów referencyjnych transakcji.
Sąd wskazał nadto, że nakazem zapłaty z dnia 23 stycznia 2002 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu zobowiązał oskarżonego do zapłaty kwoty 42.702,77 złotych wraz z odsetkami ustawowymi. Sąd Rejonowy wskazał, że Sąd Okręgowy w Poznaniu nadał temu nakazowi klauzulę wykonalności.
Sąd Rejonowy pominął natomiast, iż od nakazu tego oskarżony złożył sprzeciw, który do dnia dzisiejszego nie został rozpoznany, a postępowanie cywilne w tej sprawie zostało zawieszone.

B/

Sąd Rejonowy uznał, że to oskarżony dokonał czynności przedstawionych w dokumentacji przedłożonej przez Bank. Sąd doszedł do takiego wniosku, opierając się na następujących przesłankach:
- zdaniem Sądu oskarżony musiał w okresie od stycznia do listopada 2000 roku posiadać jakąś kartę, którą wypłacał pieniądze i dokonywał płatności,
- skoro oskarżony miał kłopoty finansowe to na pewno interesował się stanem środków finansowych na jego koncie,
- skoro oskarżony miał kłopoty finansowe to na pewno zauważyłby, że jego konto obciążają operacje, których nie wykonał,
- skoro oskarżony w okresie od 19 czerwca do 28 października 2000 roku nie używał karty o numerze końcowym … nie używał tej karty, oznacza to że miał do tego czasu inną kartę,
- część zakwestionowanych przez oskarżonego transakcji było dokonywanych w tym samym okresie, gdy były dokonywane transakcje, których oskarżony nie kwestionował,
- dwie transakcje których oskarżony nie zakwestionował miały miejsce w Warszawie i Piasecznie, co dowodzi, że podróżował on po Polsce i korzystał w Polsce z kart ….
Na tej podstawie Sąd uznał, że nie ma podstaw, aby uznać, że transakcje dokonywane w Warszawie i Wrocławiu kartą … nie mogły zostać dokonane przez oskarżonego, co dla Sądu Rejonowego jest jednoznaczne z udowodnieniem, iż transakcje takie zostały dokonane przez oskarżonego.
Takie rozumowanie rażąco narusza zasady swobodnej oceny dowodów.
Przesłanki określone przez Sąd Rejonowy to domysły („musiał mieć”, „na pewno interesował się”, „na pewno zauważyłby”) i hipotezy (skoro nie używał jednej karty to na pewno miał inną, skoro podróżował, to mógł dokonać kwestionowanych transakcji itp.).
Sąd wnioskuje, że skoro nie ma podstaw, aby uznać, że transakcje dokonywane w Warszawie i Wrocławiu kartą … nie mogły zostać dokonane przez oskarżonego, to oznacza to że transakcje takie zostały dokonane przez oskarżonego. Sąd nagina zatem ujawnione okoliczności, dopasowując je do uprzednio przyjętej tezy – że to oskarżony dokonał kwestionowanych transakcji.

C/

Z uzasadnienia wyroku wynika, iż Sąd przyjął, że oskarżony wprowadził w błąd pokrzywdzonego działając w ten sposób, iż w dniu 6 października 2000 roku zawarł z nim umowę dotyczącą wysokości dopuszczalnego debetu, podczas gdy już w dniu 30 września 2000 roku przekroczył ten debet. Powyższe rozumowanie jest sprzeczne z zasadami logiki.
Sąd Rejonowy pominął bowiem, iż po zaksięgowaniu transakcji z 30 września 2000 roku (w dniu 23 października 2000 roku) następowały wpłaty na rachunek oskarżonego, które spowodowały, iż w dniu 27 października 2000 roku, w dniu 2 listopada 2000 roku i w dniu 9 listopada 2000 roku saldo rachunku wyniosło ponownie 30.000,00 złotych, a ewentualne przekroczenia tego salda do połowy listopada nie były wyższe niż 100-200 złotych. Okoliczność ta podważa tezę, iż w dniu 6 października 2000 roku oskarżony działał z zamiarem kierunkowym wprowadzenia banku w błąd. Oskarżony wiedział jaka była wysokość jego debetu i działał w celu jego zmniejszenia do wysokości ustalonej umową. Dopiero znacznie później po zawarciu umowy z dnia 6 października 2000 roku zadłużenie oskarżonego wzrosło w sposób znacznie przekraczający dopuszczalny debet. Brak jest podstaw do uznania, iż zawierając umowę debetu oskarżony działał z zamiarem wprowadzenia Banku w błąd.
Potwierdził to w szczególności sam przedstawiciel Banku, który w toku rozprawy głównej wskazał, iż oskarżony nie wprowadził banku w błąd.

D/

Działając zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, Sąd Rejonowy winien stwierdzić, że całokształt materiału dowodowego zebranego w sprawie nie pozwala uznać, że to oskarżony dokonał transakcji określonych w historii rachunku przedłożonej przez Bank oraz że kiedykolwiek działał z zamiarem wprowadzenia Banku w błąd.
Skazując oskarżonego w oparciu o tak wadliwe przesłanki, Sąd Rejonowy rażąco naruszył art. 4 i 7 kpk, co również uzasadnia uwzględnienie wniosków zawartych w petitum apelacji.

VI.

Sąd Rejonowy orzekający w sprawie rażąco naruszył również przepisy dotyczące uzasadnienia wymiaru kary, na którą Sąd skazał oskarżonego.
Sąd I instancji ograniczył się do lakonicznego stwierdzenia, że „z uwagi na dużą wartość przedmiotu przestępstwa, Sąd uznał, że stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego był duży” (uzasadnienie, s. 8) i nie przytoczył żadnych okoliczności uzasadniających takie stwierdzenie.
Pojęcie społecznej szkodliwości czynu jest na gruncie kodeksu karnego pojęciem stopniowalnym. Kodeks wskazuje na „znikomą społeczną szkodliwość czynu" (np. art. 1 § 2 kk), „nieznaczną społeczną szkodliwość czynu” (np. art. 59 kk art. 66 § 1 kk) czy też „znaczną społeczną szkodliwość czynu” (np. art. 94 § 1 kk). Ocena z jaką społeczna szkodliwością mamy do czynienia nie może być jednak przeprowadzona w sposób dowolny i oględny. W każdym przypadku ocena taka wymaga indywidualnej i wnikliwej analizy. Jak stwierdza orzecznictwo, „szczególnym zadaniem sędziów jest ocena stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa w ramach przyjmowanej kwalifikacji prawnej, by czyny błahe zostały odróżnione od poważnych, a każdy z nich został odpowiednio ukarany. Oceny tej nie można sprowadzać do ogólników, ale wskazać należy, jakie są jej konkretne kryteria, a uwzględnić w niej trzeba zwłaszcza szkodę poniesioną przez ofiarę, bo ta właśnie szkoda (krzywda ofiary) jest najczęściej powodem ukarania"11.
Ponadto uzasadniając wymiar kary, jako jedyną okoliczność obciążającą oskarżonego Sąd Rejonowy wskazał tę dużą społeczną szkodliwość czynu.
Takie uzasadnienie wymiaru kary rażąco narusza przepisy procedury karnej i uniemożliwia zarówno kwestionowanie wysokości orzeczonej kary w postępowaniu odwoławczym, jak i zbadanie prawidłowości jej ustalenia przez Sąd II instancji. Powyższe również uzasadnia uchylenie zaskarżonego orzeczenia, celem ponownego rozpatrzenia sprawy przez Sąd I instancji.

VII.

Konsekwencją popełnienia wyżej wskazanych uchybień i naruszeń przepisów procedury jest fakt, że uzasadnienie wyroku nie odpowiada wymogom art. 424 § 1 kpk.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy:
- zawarł okoliczności nieznajdujące oparcia w materiale dowodowym zebranym w sprawie;
- pominął istotne okoliczności ujawnione w toku postępowania;
- nie wyjaśnił, dlaczego określone dowody – poszlaki, których ocena może być rozbieżna, ocenił jednoznacznie na niekorzyść oskarżonego;
- nie wyjaśnił okoliczności, którymi kierował się Sąd wymierzając oskarżonemu karę.
Tak skonstruowane uzasadnienie nie wskazuje nie zawiera zatem opisu faktów, które Sąd I instancji uznał za udowodnione lub nieudowodnione, a w konsekwencji nie pozwala na dokładną kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia przez Sąd Odwoławczy. Uchybienie to ma wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, co uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku i orzeczenie jak w petitum apelacji.

VIII.

Reasumując, uchybienia wyroku Sądu I instancji, polegające na:
- oparciu orzeczenia na ustaleniach dowolnych i nieznajdujących podstawy w materiale dowodowym zebranym w sprawie,
- pominięciu istotnych okoliczności ujawnionych w toku postępowania,
- nieprzeprowadzeniu wszystkich dowodów niezbędnych do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy;
- przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i zasad prawidłowego rozumowania oraz przyjęcie wniosków niewynikających z ustalonych przez Sąd Rejonowy przesłanek;
- dokonaniu jednoznacznie niekorzystnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie z jednoczesnym pominięciem okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego;
- niczym nieuzasadnionym wymiarze kary,
- sporządzeniu niejasnego, niepełnego i niespełniającego wymogów procedury karnej uzasadnienia;
uniemożliwia weryfikację wyroku przez Sąd Odwoławczy jak i samego oskarżonego i przemawia za koniecznością zmiany lub uchylenia wadliwego wyroku.
Wobec powyższego wnoszę jak w petitum apelacji.




/adwokat Tomasz Grzybkowski, adwokat Tomasz Guzek/

Załącznik:
Odpis apelacji.

 

Przypisy:
1 R. A. Stefański „Komentarz do art. 410 kodeksu postępowania karnego” [w:] Z. Gostyński (red.), J. Bratoszewski, L. Gardocki, S.M. Przyjemski, R.A. Stefański, S. Zabłocki „Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom II”, Warszawa 1998.
2 Wyroki SN z 30 sierpnia 1979 roku, III KR 196/79, OSNPG 1980/3/53 oraz z 3 kwietnia 1974 roku, V KRN 13/74, Biul. SN 1974/6/150.
3 Wyroki SN z 30 sierpnia 1979 roku, III KR 196/79, OSNPG 1980/3/53 oraz z 3 kwietnia 1974 roku, V KRN 13/74, Biul. SN 1974/6/150.
4 P. Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek „Kodeks postępowania karnego. Tom I”, Warszawa 2004, s. 681 i cyt. tam literatura.
5 Tamże, s. 681; por. też wyrok SN z 18 grudnia 1973 roku, V KRN 449/73, OSNKW 1974/5/99.
6 Wyrok SN z 20 października 2004 roku, IV KK 230/2004, Prokuratura i Prawo - dodatek 2005/7-8 poz. 7.
7 W. Grzeszczyk Kodeks postępowania karnego. Komentarz Warszawa 2005 – komentarz do art. 173 kpk.
8 F. Prusak Komentarz do kodeksu postępowania karnego Warszawa 1999 – komentarz do art. 173 kpk.
9 Wyrok SN z 8 października 1996 roku, IV KKN 90/96, Prok. i Pr., dodatek „Orzecznictwo” 1997/4/9.
10 Wyroki SN z 3 października 1974 roku, I KR 174/74 oraz z 14 grudnia 1984 roku, III KR 305/84.
11 Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 20 czerwca 2000 roku, II AKa 99/00, KZS 2000/78/39.

 

 

Materiał archiwalny oparty o przepisy prawa obowiązujące w dniu jego sporządzenia. Adwokacka Spółka Partnerska Grzybkowski Guzek Jackowski nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystywane treści.